Mimo zakazu prac domowych uczniowie klasy 4 „a" podjęli wyzwanie i samodzielnie lub wraz ze swymi rodzicami pokazali, jak wyobrażają sobie jednego z ulubionych bohaterów literatury dziecięcej.
Wśród powstałych rękodzieł znalazły się: piękna ręcznie malowana drewniana kukiełka na sznureczkach, także Pinokio z sosnowych kołeczków skręconych śrubami czy wyrzeźbiony w drewnie i pomalowany farbami Pinokio kłamczuch z długim nosem. Z tektury powstał niejeden Pinokio kłamczuszek, łakomczuch ale i Pinokio po przemianie w dobrego chłopca. Niektóre figury są ruchome, większość powinna trafić wprost do profesjonalnego teatru kukiełek!
Niepozorny bohater lektury szkolnej wystrugany przez włoskiego cieślę uczy czytelników, jak być dobrym dzieckiem, pokazuje, co spotyka nas za kłamstwa, ostrzega przed tym, do czego prowadzi lenistwo i przypomina, że w żadnej sytuacji nie wolno kraść.
Zaangażowanie uczniów i ich rodziców w wykonanie marionetek i rzeźb pokazuje, że stworzona przez Carlo Collodiego w XIX wieku historia jest nadal aktualna. Mimo upływu czasu nie starzeje się, ponieważ przekazuje uniwersalne wartości. Język polski dzięki takim przedsięwzięciom staje się ciekawszy niż zwykle.
Serdecznie dziękuję uczniom i ich rodzicom za wykonanie pięknych prac. Można je obecnie oglądać w holu głównym szkoły.
Sławomira Sydlewska